środa, 28 stycznia 2015

Przypadki dyrektora Buraka

Ponieważ nie mam nic nowego, wrzucę parę rysunków, które wykonałam swego czasu do "Przypadków dyrektora Buraka". "PdB" to słynny wątek z forum "Dilbertoza", założony przez sfrustrowanego pracownika pewnej firmy i opowiadający rzeczy niesłychane ;) Tutaj został zebrany razem do kupy (w oryginalnej formie forumowej ciężko się go czytało), a jeśli ktoś chce pdfa z kurzymi rysunkami, może sobie darmowo ściągnąć z chomika :)





piątek, 23 stycznia 2015

O pożytkach z czytania


Niektórzy się nigdy nie nauczą...


PS do całej historii: wyż. wym. kolega przesłał wyż. wym. dokument do Właściwego Adresata mailem w postaci pdf-a. Ponieważ nie podejrzewam go o umiejętność skonwertowania pliku, sądzę, że odbyło się to przez zeskanowanie całości w sekretariacie. Ale! Właściwy Adresat zadzwonił z prośbą o przesłanie dokumentu w wersji edytowalnej... I dostał, zdaje się, dokładnie tak jak ja, każdą stronę w oddzielnym pliku (a swoją drogą, formatowanie spacjami też tam było).